Kontynuując wizytę na tej stronie, akceptujesz korzystanie z plików cookie zgodnie z polityką prywatności.

7 faktów o kosztach firmowych komputerów, które zmieniają podejście do zakupu

Myślisz, że laptop kosztuje tylko tyle, co na fakturze? Sprawdź TCO komputera w firmie i zobacz ukryte koszty w liczbach.

Kupiłeś laptop za 4500 zł i uważasz, że to koniec wydatków? Mam dla Ciebie złe wieści.

Jako właściciel małej firmy prawdopodobnie dokładnie śledzisz każdą fakturę, każdy przelew. Ale istnieje kategoria kosztów, która wymyka się spod kontroli większości polskich MŚP – to tzw. Total Cost of Ownership (TCO) sprzętu komputerowego. I tutaj zaczyna się prawdziwa historia.

66% polskich małych i średnich firm wskazuje koszty jako największą barierę w cyfryzacji. Ale problem nie tkwi w tym, ile płacimy za komputery. Problem tkwi w tym, że nie widzimy prawdziwych kosztów, które ujawniają się dopiero w trakcie użytkowania.

Przeanalizowałem temat TCO w polskich realiach i odkryłem kilka faktów, które totalnie zmieniły moje podejście do zakupów IT. Oto one:

Nie masz czasu na cały artykuł?
Mamy rozwiązanie!

Przygotowaliśmy ekspresowe podsumowanie zawierające esencję najważniejszych informacji. Dostępne od ręki w zamian za dołączenie do społeczności IT Netige.

Co otrzymasz?

  • Kluczowe wnioski w 5 punktach
  • Zaoszczędzisz 15 minut czytania
  • Praktyczne wskazówki od ekspertów IT

Dołącz do profesjonalistów IT otrzymujących nasze materiały

🔒 Twoje dane są bezpieczne. W każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji.

Cena zakupu to ledwie 60% całkowitego kosztu. Reszta jest niewidzialna.

Wyobraź sobie górę lodową. Widzisz tylko wierzchołek – to cena, którą płacisz w sklepie. Ale pod powierzchnią czai się cała masa ukrytych wydatków.

Laptop za 4500 zł w rzeczywistości kosztuje firmę około 7400 zł przez 5 lat użytkowania. Dokąd znika tych 2900 zł? Na energię elektryczną, naprawy, utratę produktywności przez przestoje, wsparcie IT, aktualizacje i spadającą wartość urządzenia.

To nie jest abstrakcyjna teoria. To twarde liczby z polskiego rynku, które oznaczają, że jeśli masz 10 laptopów, faktycznie wydajesz 74 000 zł zamiast przewidywanych 45 000 zł.

Najbardziej bolesne? Większość firm nawet nie próbuje tych kosztów policzyć.

Stary komputer kradnie ci 1875 zł rocznie na każdego pracownika

To jest liczba, która mnie totalnie zaskoczyła.

Po trzech latach użytkowania wydajność typowego komputera spada o 20-30%. Brzmi niewinnie, prawda? Ale przekłada się to na 15-30 minut straconego czasu dziennie na pracownika – wolne uruchamianie, zawieszenia, oczekiwanie.

Przy stawce 30 zł/h i 250 dniach pracy w roku, to dokładnie 1875 zł rocznie straty na jednym stanowisku. Dla 10-osobowej firmy to 18 750 zł wyrzucone w błoto tylko dlatego, że trzymasz się starego sprzętu "bo przecież jeszcze działa".

Ta ukryta strata często przewyższa oszczędność z odwlekania zakupu nowych komputerów. Paradoks? Próbując zaoszczędzić, tracisz więcej.

Desktop vs laptop – różnica to tysiąc złotych w kosztach prądu

Zawsze myślałem, że komputer stacjonarny to oszczędniejszy wybór. Okazuje się, że to mit.

Desktop z monitorem pobiera prawie dwukrotnie więcej energii niż laptop. W polskich realiach 2025 roku, przy typowym użytkowaniu (8h dziennie, 250 dni w roku), roczny koszt prądu wynosi:

  • 230-260 zł dla laptopa
  • 420-500 zł dla zestawu stacjonarnego

W perspektywie 5 lat to około 1000 zł różnicy na każde stanowisko. Pomnóż to przez liczbę twoich pracowników.

W czasach, gdy 62% polskich MŚP wskazuje rosnące koszty energii jako barierę rozwoju, ta różnica przestaje być detalem.

Mac może być tańszy niż PC (tak, dobrze przeczytałeś)

To brzmi jak herezja, szczególnie gdy patrzy się na cenniki Apple. Ale liczby nie kłamią.

IBM odkrył coś fascynującego: mimo że Maci kosztują więcej na starcie, użytkownicy Mac generują o 186% niższe koszty wsparcia IT niż użytkownicy Windows. To oznacza, że Mac potrzebuje około trzy razy mniej interwencji działu IT.

Dlaczego? Mniej problemów technicznych, mniejsze ryzyko malware, rzadsze awarie. A do tego:

  • MacBook po 4 latach zachowuje około 30% wartości początkowej
  • Typowy laptop PC – tylko 10%

Wyższa wartość rezydualna przekłada się na niższe raty leasingowe. W praktycznych wyliczeniach MacBook za 5000 zł mógł generować niższą ratę miesięczną niż laptop PC za 4000 zł – właśnie przez tę różnicę w wartości końcowej.

Nie mówię, że każda firma powinna przerzucić się na Mac. Ale warto przeliczyć TCO, zanim odrzucimy tę opcję tylko przez cenę zakupu.

Sprzęt poleasingowy może zmniejszyć koszty o 45%

Oto najbardziej kontrowersyjny wniosek z całej analizy.

Case study dwóch 10-osobowych firm pokazuje dramatyczną różnicę:

  • Firma A (nowe laptopy konsumenckie): 80 000 zł przez 5 lat
  • Firma B (odnawiany sprzęt biznesowy): 44 000 zł przez 5 lat

Oszczędność: 36 000 zł, czyli 45% kosztów.

Skąd ta różnica? Sprzęt poleasingowy klasy biznes (np. 2-3-letnie Dell Latitude, Lenovo ThinkPad) kosztuje 40-50% ceny nowego, ale oferuje:

  • Wysoką jakość i niezawodność (to były korporacyjne woły robocze)
  • Niższe koszty napraw (często kluczowe części były już wymienione)
  • Mniejsze straty na przestojach

To nie jest rozwiązanie dla każdego. Ale dla firmy z ograniczonym budżetem może być game-changerem.

Jeden dzień przestoju = 2400 zł w błoto

Wyobraź sobie: poniedziałek rano, serwer nie odpowiada, 10 pracowników siedzi z założonymi rękoma.

Przy średniej stawce 30 zł/h, jeden dzień przestoju 10-osobowej firmy to 2400 zł straty. Nie liczę tu jeszcze dodatkowych kosztów – opóźnionych dostaw, niezadowolonych klientów, stresu.

Nawet pojedynczy pracownik niepracujący z powodu awarii komputera generuje koszt ~240 zł dziennie. A to zakładając, że nie ma zapasowego sprzętu i nie może pracować w ogóle.

Co z tego wynika? Posiadanie 1-2 rezerwowych laptopów kosztuje kilka tysięcy złotych, ale zwraca się przy pierwszej poważnej awarii. To nie jest koszt, ale polisa ubezpieczeniowa.

Leasing może być tańszy niż zakup (przy odpowiednim sprzęcie)

Zawsze wydawało mi się, że leasing to przepłacanie. Okazuje się, że to zależy.

Rzeczywiste wyliczenia pokazują, że przy sprzęcie o wysokiej wartości rezydualnej (jak MacBooki czy biznesowe ThinkPady), raty leasingowe mogą być konkurencyjne z zakupem – szczególnie gdy uwzględnimy wliczony serwis i gwarancję.

Przykład: leasing laptopa przez 5 lat (125 zł/mies.) wyszedł na 7500 zł, podczas gdy zakup nowego z kosztami eksploatacji – 7400 zł. Różnica minimalna, ale w leasingu firma miała wliczony serwis i uniknęła zamrożenia 4500 zł kapitału na starcie.

Kluczowe pytanie nie brzmi "kupić czy leasingować", ale "który model finansowania daje najniższy TCO przy moich potrzebach".

Teraz co z tym zrobić?

Najgorsze, co możesz zrobić po przeczytaniu tego artykułu, to wrócić do kupowania sprzętu wyłącznie na podstawie ceny zakupu.

TCO to nie teoria dla korporacji. To narzędzie, które pozwala małym firmom podejmować mądrzejsze decyzje. Decyzje, które w perspektywie 5 lat mogą zaoszczędzić dziesiątki tysięcy złotych, które możesz zainwestować w rozwój biznesu zamiast w ukryte koszty utrzymania przestarzałego sprzętu.

Więc pytanie brzmi: ile faktycznie kosztują cię twoje komputery? Bo jeśli znasz tylko cenę zakupu, prawdopodobnie nie znasz połowy historii.

Daniel Parzych
Daniel Parzych
Head of Sales
Netige
17/12/2025

Szukasz zaangażowanego zespołu informatyków?

76% menedżerów wskazało, że ich usługi IT są dostarczane za pośrednictwem zewnętrznych podmiotów.

Napisz do nas 👋